Ofidiofobia jest lękiem przed wężami, jednak wcale nie trzeba się z nim zmagać, żeby przestraszyć się ogromnego węża. Szczególnie w przypadku, kiedy znajdujesz go w swoim łóżku. Kobieta mieszkająca w Queensland w Australii, przeżyła coś, czego nikt nie chciałby doświadczyć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Przerażające odkrycie węża pod pościelą, sprawiło, że ludzie obsesyjnie sprawdzają przed snem czy nic się nie chowa pod ich kołdrami, chcąc uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki. Ostrzeżenie przed gadzimi intruzami udostępniła firma Zachery's Snake and Reptile Relocation, która została wezwana do zabrania węża z łóżka kobiety z Kalbar w Australii w poniedziałek 20 marca 2023 roku. Nieprzyjemny gość był z gatunku pseudonaja textilis, czyli nibykobry siatkowanej, jednego z najbardziej jadowitych węży na świecie. Firma udostępniła na swoim profilu Facebookowym, zdjęcie leniuchującego zwierzęcia, które przeraziło internautów. W poście możemy przeczytać:
Sprawdź dziś dokładnie łóżko! Ta nibykobra siatkowana została bezpiecznie przeniesiona!
Wyglądało na to, że wąż został wyrwany z drzemki w czasie robienia zdjęć, a część jego ciała wciąż była schowana pod kocem na końcu łóżka. Miał podniesioną głowę i wpatrywał się w kamerę, jakby był zdenerwowany, że został obudzony.
Wiele osób przeraził widok ogromnego węża ukrytego w pościeli. Internauci przyrzekli sobie, że już nigdy nie pójdą spać, zanim nie sprawdzą, czy nic nie czai się na nich pod kołdrą. Jeden z komentujących facebookowy post, na którym zamieszczono zdjęcie węża, napisał:
Tak właśnie rodzą się koszmary
Inny komentujący napisał:
Cóż, już nigdy nie będę spał
Och, doskonale. Wątpię, żebym jeszcze kiedykolwiek zasnęła
- skomentowała post jedna z internautek.