Lawenda jest piękną rośliną, której zapach tylko dodaje do jej uroku. Niestety wyhodowanie i pielęgnacja jej nie należy do najprostszych. Na szczęście jest na to proste rozwiązanie. Istnieje pewien zamiennik, który bez problemu wyrośnie nawet w małourodzajnych ogrodach. Odporny, szybko się rozrasta i nie wymaga zbyt wielu zabiegów. Mowa o czyśćcu wełnistym.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Czyściec wełnisty jako zamiennik lawendy. Warto rozważyć posadzenie go w ogrodzie
W ogrodach są czasem takie miejsca, w których nic nie chce wyrosnąć. Okazuje się jednak, że czyściec wełnisty może być wypełnieniem owej luki. Ta roślina pochodzi głównie z Azji i Kaukazu, a jej nazwa nawiązuje do srebrno-białych, gęstych i poplątanych włosków, którymi pokryte są liście, a w dotyku przypominają właśnie wełnę. Dzięki temu mają one nie tylko niesamowity kolor, ale również chronią roślinę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi takimi jak zimno czy zbyt duże nasłonecznienie. Czyściec wyrasta do maksymalnie 40 centymetrów i bardzo szybko się rozrasta. Jego okres kwitnienia przypada od czerwca do lipca. Wtedy jego pędy obsypują się niewielkimi fioletowymi kwiatuszkami, które nadają ogrodowi romantycznego charakteru. Właśnie z tego powodu część osób sięga po niego zamiast lawendy, który wymaga większej pielęgnacji.
Lawenda w ogrodzie to przeszłość. Pielęgnacja czyśćca wełnistego jest niezwykle prosta
Czyściec wełnisty jest stosunkowo mało wymagającą rośliną, dzięki czemu sprawdzi się także u osób, które marzą o pięknym ogrodzie, jednak nie mają dużego doświadczenia w uprawie. Można go posadzić na stanowiskach zarówno nasłonecznionych, jak i na półcienistych. Roślina ta jest odporna na suszę, nie wymaga nawożenia, ani obfitego i częstego nawadniania. Więc jeśli w naszym ogrodzie znajdują się miejsca mało urodzajne, z suchą i zasadową glebą, gdzie inne rośliny nie chcą rosnąć, czyściec najprawdopodobniej sobie w nich poradzi. Posadzić do można niemal wszędzie, na dachu, skalniaku czy przy ścieżce. Powinniśmy jednak unikać mocno wilgotnych miejsc, ponieważ może zacząć w nich gnić. Trzeba również zaznaczyć, że czyściec wełnisty bardzo szybko się rozrasta i uzupełnia puste przestrzenie. Często używany jest jako roślina okrywowa. Jego srebrnozielone liście sprawią, że pięknie będzie komponował się z lawendą, firletkami kwiecistymi, szałwią czy bodziszkami.
