Kołobrzeg jest jedną z najpopularniejszych nadmorskich miejscowości w Polsce. Położone w północnej części województwa zachodniopomorskiego uzdrowisko każdego roku przyciąga setki odwiedzających. Wody mineralne, solanki, borowiny oraz mikroklimat, przyciągają każdego roku osoby chcące się zregenerować. Co warto wiedzieć o taj malowniczej miejscowości?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Strona kolobrzeg.eu donosi, że publiczne kąpiele morskie nie były mile widziane w tej miejscowości aż do początku XIX wieku. Zarówno szkoły, jak i kościoły porównywały je do rozpusty i nadużywania alkoholu, ale i wskazywały ich szkodliwość dla zdrowia. W tym czasie jednak na Pomorze Zachodnie przybywało coraz to więcej osób, a na miejscu zaczęło się wydzielać specjalne kąpieliska dla kobiet i mężczyzn. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie:
Na starych rycinach możemy zobaczyć ludzi, którzy nieco wstydliwie korzystają z kąpieli morskich
Na samym początku kołobrzeska plaża była przede wszystkim miejscem do spacerów i spotkań towarzyskich. Wypoczywające nad morzem kobiety nie mogły odkrywać ciała. Musiały się ubierać w tuniki, bluzki, gorsety, obszerne spodnie i trzewiki. Stroje bikini stały się powszechne dopiero 50 lat temu. W 1830 roku w Kołobrzegu powstał pierwszy zakład kąpieli solankowych, a dwa lata później założono Towarzystwo Upiększania Miasta, które później przekształcono w Towarzystwo Kąpielowe. Od tego momentu w mieście zaczęły zachodzić znaczące zmiany, a uzdrowisko rozwijało się z roku na rok.
Dziś Kołobrzeg ma naprawdę wiele do zaoferowania. Turyści chętnie jeżdżą do tego miasta, żeby się wylegiwać na plaży, spacerować po molo i zachwycać się pobliskiej słynnej latarni morskiej. Na tym jednak nie kończą się atrakcje i zabytki. Turyści chętnie odwiedzają również Muzeum Oręża Polskiego, gotycką katedrę pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny czy kamienicę mieszczańską. W planach większości z nich znajduje się również spotkanie z... Marianami. Choć brzmi to dość dziwnie, są to po prostu rzeźby mew, które przedstawione są w "ludzkich" sytuacjach życiowych. Znaleźć wśród nich możemy Mariana pirata, rowerzystę, a nawet wolontariusza WOŚP. Figury powstały przy współpracy grafika Dariusza Jakubowskiego i rzeźbiarza Romuald Wiśniewski. Turystów zachwycają już od 2019 roku.