Uprawa drzewek owocowych to świetny sposób na pozyskanie smacznych i zdrowych owoców, które możemy spożywać na surowo lub przeznaczyć je na przetwory czy dodatki do ciast. Jeśli zastanawiasz się, czym pryskać drzewa owocowe na wiosnę, warto rozważyć tu domowe sposoby ochrony roślin. Dzięki temu nasze zbiory będą jeszcze bardziej ekologiczne.
Interesuje cię uprawa roślin? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ekologiczne opryski drzew owocowych wykonuje się, wykorzystując niektóre rośliny pospolite. Opryski z wyciągiem ze skrzypu zapobiegają rozwojowi parcha na gruszy i jabłoni, a oprysk wyciągiem z krwawnika nie dopuści do rozwoju mączniaka jabłoni. Zabiegi te wykonujemy po pojawieniu się pierwszych liści drzewek i powtarzamy w okresie zawiązków oraz wzrostu owoców. Opryski wyciągiem z krwawnika lub odwarem ze skrzypu polnego zapobiegają również rozwojowi brunatnej zgnilizny drzew pestkowych. Zabieg powinien być wykonany w okresie białego pąka kwiatowego i w okresie kwitnienia. W walce z mszycami pomogą opryski z pokrzywy, wrotyczu pospolitego, czosnku lub cebuli, które można powtarzać co kilka dni. Jeśli w naszym sadzie znajduje się brzoskwinia, warto w okresie kwitnienia zastosować opryski z krwawnika, skrzypu polnego lub pokrzywy, które chronią przed rozwojem kędzierzawości liści brzoskwini.
Wiosenne opryski drzew owocowych powinny być wykonywane w bezwietrzny, ciepły, ale pochmurny dzień. Zbyt silne promienie słoneczne mogłyby poparzyć opryskane pędy. Co więcej, dzień powinien być bezdeszczowy, a najlepiej, jeśli opady deszczu nie są też prognozowane zaraz po oprysku. Jeśli deszcz pojawi się nieoczekiwanie, zastosowany środek zostanie zmyty i zabieg będzie trzeba powtórzyć. Pamiętajmy również, że opryski należy zawsze wykonywać w odpowiedniej odzieży, a także w rękawicach i okularach ochronnych – nawet jeśli stosujemy naturalne metody. Rozpryskiwana ciecz jest bowiem rozwiewana przez wiatr i u wielu osób mogłaby powodować podrażnienia skóry lub oczu.