Więcej o:

pieczywo

Wypowiedzi na forum o:

pieczywo

  • Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Ja też kupuję pieczywo bez rękawiczek, a przynajmniej się staram. Jednak w odróżnieniu od niesławnej bohaterki artykułu nie macam czterech chlebów, zanim wybiorę piąty. Upatruję sobie wybrane sztuki pieczywa i wyciągam je w taki sposób, by nie dotknąć

  • Wpływ inflacji. A chleb, pieczywo?

    Zauważyłem, że oprócz tego, że chleb i inne pieczywo bardzo mocno podrożały - chyba ze 100% drożej niż 2 lata temu, to jakość pieczywa się pogorszyła: - chleby, zwłaszcza te razowe czy drożdżówki są wyraźnie mniej spójne niż wcześniej: rozpadają się przy krojeniu, leci więcej okruchów, nieraz się

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Prawie nigdy. Najczęściej kupuję pieczywo w piekarni ewentualnie sklepie osiedlowym i tam podają mi sprzedawcy. W markecie jeśli już kupuję pieczywo, czyli bardzo rzadko, to wtedy albo kupuję przez woreczek albo faktycznie biorę tę rękawiczkę, żeby jednak ludziom po tym pieczywie nie macać.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Biorę worek w ten worek wkładam łapę i przez niego biorę pieczywo. Nie zakładam rękawiczek, nie macam niczego wokół. Nie mam pojęcia dlaczego nie ma przy stanowiskach z pieczywem normalnych szczypców do nakładania.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Tak, zawsze. Przy kasie kasjerka, która nie dotyka pieczywa w ogóle.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Takie same łopatki do zgarniania pieczywa na tackę są w Lidlach w Grecji.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    To zależy jeszcze od jakości pieczywa jakieś takie bułki chemiczne to rzeczywiście po godzinie są twarde jak kamień ale lepszej jakości pieczywo typu razowe jeszcze długo jest podobne w smaku do świeżego -- Co laczy nicki Grazyny, Suki_z_godzin oraz Annaboleyn: Re: No i jednak.... 11.11.22, 22:21

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    To jak są dwie osoby. U mnie w piekarniach ta sama pani podaję pieczywo i kasuje należność.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Łapię chleb przez woreczek, do którego go pakuję. Wolę nie dotykać pieczywa rękami, którymi już dotykałam innych rzeczy.

  • Re: Kupuję pieczywo bez rękawiczek

    Jeżeli rezygnuję z rękawiczek dotykając TYLKO kupionego później pieczywa, to tak, jest to "po co mnożyć". Ekspedientka to co innego.