Akumulator należy do grupy najdroższych części eksploatacyjnych w samochodach. Więcej trzeba zapłacić za baterie o pojemnościach do diesli czy akumulatory przystosowane do częstego ładowanie i rozładowywanie używane w samochodach z systemem start-stop. Poprawnie użytkowany akumulator powinien wytrzymać co najmniej okres pięciu lat. Do osiągnięcia takiego rezultatu wystarczy wdrożyć kilka reguł podczas korzystania z pojazdu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Brud może być powodem, przez który akumulator jest rozładowywany za pomocą prądów pełzających. Chodzi przede wszystkim o brud zalegający na obudowie. Ciężko w to uwierzyć? Możliwe, jednak co dwa-trzy miesiące, jeśli pod maską mocno się brudzi, przez na przykład częstą jazdę po drogach szutrowych, warto wyczyścić akumulator. Wystarczy do tego jedynie szmatka.
Jeśli w instalacji wszystko jest, jak powinno być, a przewody są odpowiednie zamocowane do biegunów akumulatora, to nie powinno być problemów. Jednak nie zawsze jest to prawda. Czystość klem i biegunów jest bardzo ważna i może wpływać na kondycje akumulatora. Jeśli zaczyna się na nich osadzać biały lub innego koloru osad, oznacza to, że czas na czyszczenie papierem ściernym lub specjalną szczotką.
Choć wielu osobą może się wydać nieporozumieniem, że ładowanie baterii jest najlepszym, co można zrobić, ponieważ zadanie to należy do alternatora. To prawda, jednak niekoniecznie mu się udaje to zrobić do końca. Akumulator jest czymś w rodzaju magazynu zapasowej energii dla alternatora, którą używa się głównie do rozruchu silnika. Bo kiedy on już pracuje, to prąd pobierany jest głównie bezpośrednio z alternatora. Dlatego, by wydłużyć żywotność akumulatora, należy go przynajmniej dwa razy w roku naładować prostownikiem.