Dobre przygotowanie auta do podróży to całkiem gruntowny serwis. Można wykonać wszystko samodzielnie lub oddać auto do mechanika. W przeciętym warsztacie koszt takiej usługi to około 250-280 złotych. Oddając auto do specjalisty, wiesz, że mechanik zajrzy wszędzie i dokładnie sprawdzi stan techniczny samochodu. Jeśli jednak, auto nie sprawiało żadnych problemów, można samodzielnie wykonać podstawowe czynności.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sprawdzenie poziomu oleju jest jedną z najważniejszych rzeczy do zrobienia przed wyjazdem. Jeśli na bagnecie zauważymy jego ubytek, należy uzupełnić brakującą ilość olejem tego samego rodzaju. Stan płynu chłodniczego sprawdzamy wyłącznie na zimnym silniku. Jego poziom w zbiorniku powinien oscylować między znakami min i max. Podobnie jak przy oleju nie powinniśmy mieszać różnych płynów chłodniczych. W razie wątpliwości lepiej jechać z tym do mechanika.
Bezpieczeństwo jazdy jest uzależnione od układu hamulcowego. Przed wyjazdem w dłuższą podróż dobrze upewnić się, że wszystko jest w porządku. W bezpiecznych warunkach wciskamy hamulec do oporu, by ocenić, jak reaguje. Jednak najważniejsze jest, żeby sprawdzić, czy w zbiorniku wyrównawczym znajduje się odpowiednia ilość płynu hamulcowego. Jeśli nie wymienialiśmy płynu hamulcowego przez ostatnie 2 lata lub 30 tysięcy kilometrów, należy od razu udać się do warsztatu.
Wyładowanie akumulatora może się zdarzyć, zwłaszcza gdy korzystamy z klimatyzacji i radia jednocześnie. W nowszych akumulatorach istnieje kolorowy wizjer, który daje nam znać o ich stanie. Kolor zielony, z akumulatorem jest wszystko w porządku, czarno, akumulator do ładowania, biały lub żółty to znak, że nadaje się już do wymiany. Jeśli nasza bateria wizjera nie posiada, pozostaje nam sprawdzenie go miernikiem napięcia.