Każdy samochód jest wyposażony w kierunkowskazy. Używanie ich przy zmianie pasa ruchu, czy przy skręcie jest oczywiste. Sprawa komplikuje się w przypadku ronda. Ta kwestia wywołuje sporą dyskusję wśród kierowców. Powodem takiej sytuacji jest brak odpowiednich przepisów, które regulują ten proces w ustawie o ruchu drogowym. Dlatego kierowcy samodzielnie interpretują zachowanie na skrzyżowaniu okrężnym, co często prowadzi do nieporozumień. Ważny jest zdrowy rozsądek.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Co ciekawe, zachowanie na rondzie zależy od tego, czy jest to małe, czy duże rondo. Warto zapamiętać zasadę, że kierunkowskaz powinno się zawsze włączać w momencie opuszczania tego okrężnego skrzyżowania. Należy go włączyć, zanim dojedzie się do zjazdu, w który kierowca chce się udać. Jeżeli rondo jest bardzo małe, a kierujący pojazdem chce zjechać trzecim zjazdem, to warto zasygnalizować to włączeniem lewego kierunkowskazu, wjeżdżając na skrzyżowanie.
Jeżeli na rondzie są co najmniej dwa pasy, to kierunkowskaz powinno używać się częściej. Używanie lewego kierunkowskazu nie będzie tutaj potrzebne, ponieważ może wprowadzić sporo zamieszania, wyjątkiem jest obecność sygnalizacji świetlnej. Wtedy lewy kierunkowskaz jak najbardziej jest potrzebny. Najważniejsze na takim rondzie jest zajęcie odpowiedniego pasa w zależności od wyboru zjazdu, którym kierowca chce opuścić skrzyżowanie. Jeżeli w czasie jazdy chcesz go zmienić, to bezwzględnie zasygnalizuj ten ruch włączeniem kierunkowskazu. Ważne jest także uruchomienie go, aby inni kierujący pojazdem wiedzieli, że chcesz zjechać z ronda, dlatego trzeba zrobić to odpowiednio wcześnie.
Za niewłaściwą jazdę na skrzyżowaniu okrężnym można otrzymać mandat: