Sprzedawcy z platform handlowych muszą mieć się na baczności. Od przyszłego roku informacje o transakcjach będą przesyłane do fiskusa. Kontrole będą obowiązywać na platformach takich jak np. Vinted, Olx, czy Allegro. Wynika to z regulacji Unii Europejskiej. W jakim celu? Sprawdź, co warto wiedzieć przed wystawieniem przedmiotów na sprzedaż i których usług będą dotyczyć kontrole.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zaraportowani zostaną wszyscy sprzedawcy, którzy w ciągu roku dokonali przynajmniej 30 transakcji o łącznej wartości przynajmniej 2000 euro. Jak podaje dziennik Rzeczpospolita kontrole obejmą nawet 17 mln użytkowników platform handlowych, takich jak Allegro czy OLX. Informacje, jakie zostaną przekazane będą dotyczyć m.in. przeprowadzonych transakcji. Co więcej, dane o użytkowniku będą zbierane z jednej platformy. Oznacza to, że osoba, która dokonała w sumie więcej niż 30 transakcji na różnych platformach nie zostanie sprawdzona.
Kontroli będą podlegać transakcje polegające na sprzedaży przedmiotów przez internet, ale nie tylko. Urząd Skarbowy sprawdzi również usługi wynajmu mieszkań, pokoi, garaży, a nawet pól kempingowych. Zaraportowane zostaną także usługi przewozu osób, transport, dostawy, a nawet drobne usługi np. hydrauliczne czy fryzjerskie.
8 lutego opublikowano projekt ustawy, zgodnie z którą polskie prawo zostanie dostosowane do unijnego. W związku z tym pierwsze informacje zostaną zaraportowane w 2024 roku. Będą to dane z 2023 roku. Dla platform, które nie wywiążą się z obowiązku raportowania informacji są przewidziane kary. Ponadto, jeśli operator serwisu nie uzyska danych od użytkownika, będzie mógł zablokować jego konto.