Wixie to cięcie, które aktualnie jest prawdziwą gwiazdą social mediów. Jeśli więc planujesz wiosenną metamorfozę i chcesz skrócić włosy, ta fryzura będzie strzałem w dziesiątkę. Sprawdź, czym się wyróżnia i komu najbardziej pasuje.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Fryzjerski hit z lat 60. wciąż jest w modzie, zyskując coraz to nowe odmiany i charakteryzacje. Najnowszą fryzurą na topie jest wixie, czyli połączenie "wings" (skrzydeł) i wspomnianego stylu pixie. W ciągu ostatnich lat styliści mieli ręce pełne roboty i wpadli na niesamowity pomysł: dodanie świeżości do już istniejącego cięcia. Wixie charakteryzuje się dłuższymi pasmami włosów, które są lekko zakręcone, przypominające skrzydełka anioła. Delikatnie otulające twarz pazurki dodają charakteru, a równocześnie nie wyglądają zbyt ekstrawagancko. Znany fryzjer z Los Angeles, Sal Salcedo, wypowiedział się na temat nowej odmiany pixie:
W wixie boki i tył muszą być bardziej zwarte, z kolei przód i grzywka nieco dłuższe.
Całość jest więc tylko pozornie chaotyczna, a w rzeczywistości została bardzo dokładnie przemyślana.
Okazuje się, że wixie to nie tylko oryginalny i nietuzinkowy wybór. Jeśli zastanawiasz się, czy pasuje ci takie uczesanie, odpowiedź najprawdopodobniej będzie twierdząca. Fryzura ta bowiem jest nie tylko modna, ale i bardzo uniwersalna, dlatego sprawdzi się świetnie w przypadku większości kształtów twarzy. Typ włosów również nie gra tu większej roli: czy są proste, czy też kręcone, kosmyki dobrze ścięte wixie sprawi, że będą się doskonale układać przez większość dnia. Ponadto wixie idealnie współgra z krótką grzywką. Jeśli więc taką posiadasz, to efekt "wow" będzie murowany. Nowe uczesanie wybiera także coraz więcej gwiazd i celebrytów, co może być dodatkową inspiracją do zmiany stylu. Dobrym przykładem jest amerykańska aktorka, Rowan Blanchard, która pochwaliła się fryzurą wixie na swoim Instagramie.