Rozczłonkowane zwłoki kotów wywołały panikę w mieście. Policja wydała zalecenia dla mieszkańców

Japońskie miasto Saitama położone około kilkudziesięciu kilometrów na północ od Tokio było ostatnio miejscem, gdzie dokonano makabrycznego odkrycia. To, co znaleziono, zaniepokoiło mieszkańców miasta. Sprawca wciąż jest nieznany, wydano więc specjalne zalecenia, aby zachować bezpieczeństwo.

Historia zaczyna się od makabrycznego odkrycia dokonanego przez mieszkankę, która w lutym spacerując brzegiem rzeki Arakawa znalazła okaleczone zwłoki kota. W ciągu kilku dni odnaleziono resztę ciała, a później zwłoki kolejnych zwierząt. Mieszkańcy panikują, a władze próbują zwiększyć bezpieczeństwo. 

Zobacz wideo Żory: 40-letni mieszkaniec Rybnika zatrzymany w sprawie brutalnego zabójstwa koleżanki z pracy

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Odkrycie makabrycznej zbrodni. Znaleziono ciała kilku kotów

Pierwsze przerażające odkrycie było zlokalizowane w parku przy brzegu rzeki, gdzie spacerująca kobieta odnalazła odciętą głowę i łapa, niegdyś należące do kota w brązowe łaty. Zaledwie kilka dni później policja odnalazła, to co było resztą zwłok zwierzęcia na terenie szkoły podstawowej w mieście Saitama w Japonii. W ciągu dziesięciu dni, pod koniec lutego, mieszkańcy odkryli jeszcze dwa zmasakrowane ciała kotów, jedno znajdowało się na polu a drugie na drodze

Zbrodnie powodujące straszne wspomnienia. To pamiętają mieszkańcy

Mieszkańcy Saitamy w związku z tymi strasznymi zbrodniami przypomnieli sobie o sprawie, kiedy kilka lat temu pewien mężczyzna torturował różne zwierzęta, po czym publikował w sieci nagrania ze swoich czynów. Zawisło też nad nimi widmo zbrodni z miasta Kobe z 1990 roku, kiedy to 14-leni chłopiec z historią znęcania się nad zwierzętami, zamordował dwójkę dzieci w wieku 10 i 11 lat i ciężko ranił trójkę innych. Zabójstwa kotów wydarzyły się w momencie ciężkich czasów dla szkół w regionie. Niedawno jeden z nauczycieli szkoły ponadpodstawowej w Toda został dźgnięty przez ucznia.

Eksperci o niedawnych zabójstwach. "Zwierzęta są bezbronne"

Jak donosi CNN, nauczycieli z lokalnych szkół prosi się o odprowadzanie dzieci ze szkoły do domów. Dodatkowo na ulicach pojawiło się więcej patroli policji. W następstwie do zbrodni różni eksperci wypowiadają cię, że niektóre osoby widzą znęcanie się nad zwierzętami jako drogę do jeszcze gorszych przestępstw. Kenji Omata, psycholog z Surugadai University powiedział:

Jestem bardzo zaniepokojony, jak długo podobne akty będą miały miejsce i czy istnieje możliwość, że przeniosą się na ludzi.

Kim J. McCoy adwokat, który ufundował Hongkong Animal Law and Protection Organisation ostrzega: 

Są dowody na to, że ludzie popełniający zbrodnie na zwierzętach, popełniają później jeszcze agresywniejsze zbrodnie na ludziach
Więcej o: