Nazwa alokazji zebriny pochodzi od jej charakterystycznych prążkowanych łodyg przypominających umaszczenie zebry. Jej wydłużone strzałkowe liście i wielkość niewątpliwie przyciągają uwagę. Chcesz, aby ten ciekawy olbrzym dołączył do twojej kolekcji? Podpowiadamy co zrobić, aby sprostać jej wymaganiom.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ta tropikalna piękność może osiągnąć nawet 120 cm wysokości, jednak aby urosła do takich rozmiarów potrzebuje specjalnego traktowania i odpowiedniej pielęgnacji. Niestety nie należy ona do najprostszych w obsłudze roślin. Kluczem do sukcesu jest jej prawidłowe podlewanie - mało, a często! Alokazja pasiasta nie lubi suchej ani zbyt mokrej gleby, gdyż jej korzenie mogą zacząć gnić. Najlepiej dostarczać jej niewielką ilość wody, aż 2-3 razy w tygodniu. Brak regularności w podlewaniu może skutkować nieodwracalnym brązowieniem liści.
Naturalne środowisko zebriny charakteryzuje ograniczony dostęp do światła, dlatego też roślina ta woli, gdy jest ono rozproszone. Idealnie sprawdzi się ustawienie jej za firanką lub innymi roślinami, które stworzą barierę ochronną przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi. Liście alokazji będą obracały się w stronę światła, więc warto ją regularnie przestawiać.
Lasy deszczowe zapewniają zebrinie dużą wilgotność powietrza. W okresie letnim warto wystawić ją po prostu na zewnątrz - oczywiście z dala od bezpośrednich promieni słonecznych. W jej przypadku idealnie sprawdzi się także nawilżacz powietrza lub towarzystwo odpowiednich roślin, z którymi stworzy właściwy dla siebie mikroklimat.
W okresie zimowym roślina pozostanie w spoczynku. Żółknięcie liści może okazać się nieuniknione! Wystarczy ograniczyć podlewanie, przestawić ją w dość ciepłe miejsce i czekać aż zacznie odrastać.
Alokazja zebrina pomimo wielu mocnych stron charakteryzuje się również pewnym stopniem toksyczności. Jej spożycie może zaszkodzić dzieciom oraz zwierzętom, dlatego też warto usunąć ją z ich zasięgu.