Pojechała do szpitala z "kamieniem nerkowym". Do domu wróciła z córeczką. "Byłam w wielkim szoku"

Każda ciąża jest inna. To, że ktoś odczuwa jeden symptom, nie oznacza, że inna osoba będzie go również doświadczać. Może się też zdarzyć, że ciążę przejdzie się całkowicie bezobjawowo. Pewna nastolatka nie wiedziała nawet, że spodziewa się dziecka, dopóki nie zaczęła rodzić.

Brianna Blanton, 18-latka z Karoliny Południowej w Stanach Zjednoczonych musiała szybko jechać do szpitala 8 września 2022 roku. Jej mama była przekonana, że dziewczyna cierpi z powodu kamieni nerkowych, po tym jak obudziła się w nocy, odczuwając ogromny ból.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Dowiedziała się, że jest w ciąży, kiedy zaczęła rodzić. 18-latka była w szoku

Brianna Blanton, która dorabia jako opiekunka, początkowo była przekonana, że się zmoczyła i nie mogła uwierzyć kiedy dowiedziała się, że tak naprawdę odeszły jej wody, a ona sama jest w ciąży i właśnie zaczyna się poród. Jak mów w rozmowie z "The Sun":

Szczęka mi opadła. Nie mogłam nawet płakać byłam w tak wielkim szoku

Kobieta doświadczyła tajemniczej ciąży, kiedy żadne medyczne metody sprawdzenia nie wykazują ciąży oraz brak jest normalnych symptomów jak wymioty czy rośnięcie brzucha. Dziewczyna nie miała bladego pojęcia, że jest w ciąży. Mówi, że nie przybrała na wadze ani nie doświadczyła, żadnych innych symptomów. Nawet jej okres wciąż występował normalnie i nie spóźniał się nawet o dzień. Nastolatka mówi, że robiła test ciążowy po tym, jak jakaś część jedzenia sprawiała, że robiło jej się niedobrze, jednak wynik był negatywny.

 

Narodziny córki i późniejsze zmagania. Wcześniejsze doświadczenie i pomoc rodziców były nieocenione

9 września, Brainna urodziła dziewczynkę, która ważyła 3,289 kilogramów. Dziecku nadała imię  Oakleigh Allyn. Nastolatka opowiada, że nie miała czasu psychicznie ani fizycznie przygotować się na poród, więc zajęło jej trochę czasu, aby przetworzyć i przywyknąć do sytuacji, w jakiej się znalazła. Brianna wstrzymała się tydzień, zanim powiedziała, któremukolwiek ze swoich przyjaciół o dziecku. Nie wiedziała, jak zareagują, ale kiedy w końcu wyjawiła im prawdę, byli zachwyceni. Dziewczyna mówi, że jej znajomi, rodzina i kościół bardzo wspierali ją i jej noworodka. Brianna twierdzi, że po tym jak usłyszała, że zaczyna rodzić, wystarczyło kilka godzin, żeby zaskoczenie minęło i jej instynkt macierzyński zaczął działać. Dziewczyna opowiada, że wcześniej pracowała jako opiekunka dla dzieci, więc miała pojęcie o tym jak powinno się zajmować noworodkiem.