zaginięcie

Więcej o:

zaginięcie

Wypowiedzi na forum o:

zaginięcie

  • Zaginięcia/ucieczki

    Ciekawy artykuł, nie za paywallem. Zwrócił moją uwagę - w kontekście nie dawnej ucieczki dziecka w Zakopanem które wywołało tu i nie tylko tu sporo emocji - fragment: Gdy pracownicy ITAKI słyszą, że "zaginęło takie spokojne dziecko", to zapalają

  • Tajemnicze zaginięcia- Bianka Rota-kojarzycie?

    Ja wiem że historia Bogdańskich, Żuk czy Wieczorek jest naj naj ale ta sprawa też mną wstrząsneła. Nie słyszałam o niej nigdy wcześniej, a wy? W 1990 roku byłam mała, może dlatego. Co mogło się stać?

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    Zaginięcie Wolanów też nie wyjaśnione. Tylko tu wiadomo, że wszyscy nie żyją. Ciało mężczyzny i mordercy zarazem znalazł ktoś z bliskiej rodziny. A gdzie ciała pozostałych członków rodziny? Żony, dzieci?

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    Mógł ukrywać pojedynczo. Joasię Surowiecka znaleziono w zagajniku nieopodal miejsca zaginięcia ponad 4 lata po zabójstwie. Gdyby sprawca nie aktywował jej telefonu to pewnie do dziś by tam leżała. A kości Moniki Traczynskiej wykopał pies i po tipsach zorientowali się ze to może być ona. Jeśli

  • Re: Zaginięcia/ucieczki

    Doświadczenie zawodowe nauczyło mnie nie generalizować i nie wrzucać wszystkich do jednego worka. Owszem są nastolatki, gdzie rodzice zgłaszają zaginięcie i nie chce się palcem ruszyć bo to kolejna ucieczka. Przykładem jest nastolatka z Bydgoszczy. Ma status zaginionej co kilka miesięcy. Ale często

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    rikitikibu napisała: > Zaginięcie Wolanów też nie wyjaśnione. Tylko tu wiadomo, że wszyscy nie żyją. C > iało mężczyzny i mordercy zarazem znalazł ktoś z bliskiej rodziny. A gdzie ciał > a pozostałych członków rodziny? Żony, dzieci? Otóż to. Wbrew pozorom (i romantycznym wizjom co poniektórych)

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    To jedno z najciekawszych zaginięć o jakim w Polsce słyszałam. Pamietam dokładnie pierwsze komunikaty o ich zniknięciu. Myślę, że żyją w innym miejscu na świecie.

  • Re: Zaginięcia/ucieczki

    Coś w tym jest. Mam dwóch synów. Gdyby zaginął starszy, po głowie telepałaby się myśl z nadzieją, że może wpadł na głupi pomysł ucieczki/wyjazdu bez naszej wiedzy. W przypadku młodszego byłabym pewna, że stało się coś bardzo złego... ?

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    Może i wpadła, ale musieli też badać inne tropy jak babcia w ośrodku czy donosy obywatelskie o tym, że ktoś gdzieś widział rodzinę pasującą opisem. Poszedł komunikat o zaginięciu całej rodziny, nikt się nie skupiał na pojedynczym facecie, który nie rzucając się w oczy mógł się oddalić na z góry

  • Re: Zaginięcie rodziny Bogdanskich z Łodzi.

    W tamtych czasach było proste. Znam rodzinę, która w podobny sposób zniknęła w jednym z krajów UE w podobnym czasie (rodzina koleżanki z pracy). Dopiero matka "zaginionych" na łożu śmierci wyznała, że miała z nimi kontakt od chwili zaginięcia, ale nie zdradziła gdzie wyjechali. Uciekli przed