Myjnia samochodowa jest stosunkowo szybkim i tanim sposobem, gdy nadchodzi czas mycia samochodu. Korzystanie z niej nie jest skomplikowane, jednakże część kierowców wciąż popełnia bardzo proste błędy. Sprawdziliśmy kilka najpopularniejszych z nich i dlaczego mogą być nieodpowiednie dla samochodów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nakładanie aktywnej piany jest kluczową czynnością podczas korzystania z myjni bezdotykowej. Zazwyczaj chemia na takiej myjni jest niestabilna i rozwodniona. Kluczowa więc jest prawidłowa aplikacja. Nakładanie piany aktywnej z góry na dół, sprawia, że piana zaczyna spływać, przy czym tworzy brudne zacieki i może sprawić, że pominiemy kluczowe miejsca. Prawidłowo powinniśmy zacząć od najbardziej zabrudzonych miejsc, a następnie iść z dołu do góry. Właściwa metoda polega na stopniowym długim ruchu poziomym lancy aplikującej chemię.
Zbliżanie lancy zbyt blisko do samochodu, jest nie tylko nieskuteczne, ale też i szkodliwe dla karoserii. Mimo że część kierowców zbliża lance, gdy zobaczy punktowe zabrudzenia, jest to zwykłe marnotrawstwo, ponieważ zanim je usuniemy, zużyjemy dużo wody oraz płynu. Zabrudzenia powinny odmoknąć pod wpływem aktywnej piany, a zmywanie ich powinno nastąpić dopiero po kilku minutach.
Spłukując aktywną pianę, powinniśmy unikać kierowania lancy z wodą prostopadle do lakieru na karoserii. Może dojść do rozchlapania zabrudzeń i chemii na spłukane już elementy. Najlepiej kierować strumień wody pod kątem 45 stopni, stanąć obok i spłukiwać od góry do dołu.
Spora część kierowców od razu po myciu rusza z powrotem w drogę. Jest to szybka droga do ponownego zabrudzenia nadwozia. Mokra karoseria pozwoli na szybkie przyklejenie się do nich pyłu, kurzu i innych zanieczyszczeń. Warto skorzystać z programu nabłyszczającego, który pozwala spłukać nadwozie wodą z dodatkiem środka hydrofobowego. Dzięki temu po wyjeździe z myjni woda szybko spłynie pod wpływem pędów powietrza, a nadwozie będzie wolne od białych plamek.