pielęgnacja

Więcej o:

pielęgnacja

Wypowiedzi na forum o:

pielęgnacja

  • Bieda pielęgnacja codzienna.

    Dzielę się tym co wiem. Niecierpię tego całego wklepywania, czekania, masowania ale doszłam do wniosku, że mojej skórze nie wystarczy już tylko Mezo raz na pół roku, botox w czoło i kwas hialuronowy na marionetki. Tak więc pielęgnacją minimum dla wszystkich potrzebujących: Rano: serum z witaminą C

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    Zapomniałam dodać w tytule wątku, że to pielęgnacja dla starych i brzydkich ????

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    kotejka napisała: > Byłaś nieprzyjemnie zaczepns, wcale się neni nie dziwię > Ale proszę, jak cię to tak zajmuje > To pielęgnacja warstwowa - popularna w azjatyckiej pielęgnacji > I jak mówię, mkną skóra pije wszystko jak gąbka > Zaczyns się od najlżejszej wodnej konsystencji > Na koniec wszystko

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    Ale skoro ktoś jest już stary i brzydki, to po co mu pielęgnacja? Nie lepiej wydać kasę na wino? :D

  • Pielęgnacja 40+ pomóżcie ustawić

    Dużo już wiem, od dawna się interesuje lecz nie wiem jak osiągnąć ten złoty środek. Chciałabym w pielęgnacji Wit C, peptydy, tretinoine, spf, kwasy. Na ten moment używam: Rano - maska LED Omnilux - oczyszczanie pianka Bielenda Eco sorbet lub Faceboom - serum peptydowe (do tej pory Bielenda supreme

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    I to jest bieda pielęgnacja ?. Co ja mam powiedzieć. Rano krem Nivea ten niebieski i wieczorem też. ??? Tak wiem, że jest robiony z ropy naftowej ?????.

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    O rany, jeśli to, co niektóre emamy piszą jako bieda pielęgnacja, to ja nie mogę :) U mnie rano: umycie twarz, serum, krem, makijaż. Wieczorem: zmycie makijażu, tonik, serum, krem na nic.

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    Boszszee. Też chciałabym wykańczać pootwierane specyfiki ale mam lenia. Nic mi się nie chce. Pielęgnacja więc polega na umyciu twarzy wodną zawartością pachnącą zielonej buteleczki. Albo wręcz zimną wodą i tyle. Czasem jeszcze peptydy nacomi i już.

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    Tytuł zabrzmiał zachęcająco, ale weszłam i ... o czym Ty piszesz? Miała być bieda, a jest jakoś dużo i drogo (mezo, botoks). Ja zaczęłam wykańczać pootwierane kremy. Smaruję się grubo na noc. Moja babcia tak robiła, pamiętam, że po wieczornej pielęgnacji miała lśniącą twarz i pięknie pachniała.

  • Re: Bieda pielęgnacja codzienna.

    Hmmmm??. aż się zmęczyłam czytając tę pielęgnację dla leniwych???. Moja kontrpropozycja: rano i wieczorem proste, tanie kremy (np Ziaja) dobrane do cery, dużo ruchu głównie na powietrzu, proste, urozmaicone jedzenie, 7-8 godzin snu na dobę i otrzymujemy skórę jak marzenie. Koszt kosmetyków - ok